Słyszysz?
środa, grudnia 23, 2015
"Słyszysz, jak wiatr życzenia niesie?
Jak hula po polach i szumi w lesie?
Jak stuka w okna, wchodzi w kominy
I obserwuje dziecięce miny?
Jeśli to słyszysz, to zamknij oczy,
Niech świat dzieciństwa znów w życie wkroczy."
(żródło: znalezione w sieci)
Niech Wam będzie dobrze, Kochani.
Ciepło.
Rodzinnie.
Spokojnie.
Magicznych Świąt
życzą
L & I & F & R
16 komentarze
Niezapomnianych, radosnych i dobrych ;-)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie i Twoich bliskich rowniez!:-*
UsuńOjjjj! Oczy mi się spociły. Czuję, że u mnie będzie głównie łzawo;)
OdpowiedzUsuńDuuuuużo ciepła Ci przesyłam, bo u nas za oknem WIOSNA;)
Ściski dla przyszłej Gwiazdy Gospel, Inżyniera i Rudolfa
:* :* :*
Kochana, oby bylo spokojnie!:-***** U nas za oknem raczej wiatrzysko listopadowe. Pozyczcie troche tej wiosny, skoro nikt nie ma sniegu na zbyciu!
UsuńWszystkiego najpiekniejszego w te pierwsze z Fruzia swieta!!!
OdpowiedzUsuńNiech beda magiczne jak Wasze zycie ♥♥♥
Kochana, a Tobie wszystkiego, czego aktualnie potrzebujesz! Usciski dla Wspanialego i reszty rodziny:-***
UsuńWszystkiego co najlepsze i rej magii przez cały rok, mimo że za oknem wiosna ;) 💟
OdpowiedzUsuńMoze ta wiosna faktycznie do nas przyjdzie, widze, ze macie jej w nadmiarze:-) Usciski dla calej Twojej rodziny, bawcie sie dobrze!:-**
UsuńRadosnych! Najcudowniejszych! Błogosławionych!
OdpowiedzUsuń(A po Świętach może mały wypad na stare śmieci? :))
Konieczne!:-) Zdrowych, Moe! Najwspanialszych!:-*
UsuńNajpiękniejszych, najbardziej rodzinnych, pełnych magii i wyjątkowych Świąt - i na pewno takie będą, bo z Fruzią...no jakżeby inaczej !? :)
OdpowiedzUsuńNie moze byc inaczej, nie moze!:-))) :-**
UsuńKochani zdrowych spokojnych radosnych Świąt Bożego Narodzenia ! wszystkiego najlepszego najpiękniejszego najcudowniejszego dużo zdrówka szczęścia pomyślności radości pociechy z Fruzi i Rufolfa duze buziaki dla Was E&T&J&S
OdpowiedzUsuńps oczywiście zyczenia dka Całej Waszej Rodzinki w Polandii również!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najwspanialszego raz jeszcze) Święta czas rozpocząć...
OdpowiedzUsuńSłyszę, słyszę...
OdpowiedzUsuńI chciałam Ci napisać, że wciąż przetrawiam Twój wpis "Wyznanie wiary".
Napisałaś tak mądrze, głęboko i poruszająco, że tkwię w bezruchu i słów mi jakoś zabrakło.
W tej ciszy ściskam Cię więc świątecznie.
:*